Cagliari przegrało na wyjeździe z Juventusem, ale Sebastian Walukiewicz zebrał dobre noty. "La Gazzetta dello Sport" wyżej oceniła tylko jednego piłkarza gości.
Juventus wygrał 2:0 po dwóch golach Cristiano Ronaldo. "Pele, nadchodzę" – pisze "La Gazzetta dello Sport" w nawiązaniu do wyczynów Portugalczyka, który zdobył 748 bramek w karierze. Brakuje mu już tylko 19 do oficjalnego wyniku słynnego Edsona Arantesa do Nascimento.
Ronaldo zasłużył na ocenę 8 w 10-stopniowej skali i został wybrany najlepszym piłkarzem Starej Damy w sobotnim meczu. Spośród gości wyróżniono pomocnika Marko Roga (nota 6,5) i właśnie Walukiewicza (6). "Jedyny obrońca Cagliari, który nie dawał się ogrywać piłkarzom Juve. Zabezpieczał swoją stronę boiska, wygrywał pojedynki. Był jednym z dwóch najlepszych zawodników gości" – napisano.
Z kolei serwis calciomercato.com przyznał mu ocenę 6,5 – najwyższą w Cagliari obok bramkarza Alessio Cargno. "Potrafił ratować drużynę, kilka razy swoimi interwencjami wyjaśniał sytuacje" – czytamy w uzasadnieniu.
Niezłe noty zebrał też Arkadiusz Reca. Jego Crotone przegrało z Lazio 0:2, ale Polaka oceniono na 6. "Warto o nim wspomnieć. Raz omal nie ośmieszył Lazzariego, próbował też strzałów z dystansu" – to opis jego występu. Piłkarzem meczu wybrano Ciro Immobile, któremu brakuje już tylko 19 trafień, by dogoni najlepszego strzelca w historii Lazio, Silvio Piolę.